Polski parlament pracuje nad kilkoma nowelizacjami Pzp jednocześnie. Jedną z nich jest poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych (druk 1335), który dotyczy zwiększenia możliwości dla małych i średnich przedsiębiorców do ubiegania się o uzyskanie zamówienia publicznego oraz zwiększenia ich dostępności dla tych podmiotów poprzez możliwość podziału zamówienia na części.
Projekt obecnie jest na etapie prac w Komisji Gospodarki. Nowelizacja zakłada wprowadzenie jednej zmiany do Pzp polegającej na dodaniu w art. 32 po ust. 1 kolejnego ust. 1a w brzmieniu:
„1a. Zamawiający może dokonać podziału zamówienia na części, zwłaszcza wtedy gdy jest to uzasadnione względami technicznymi, organizacyjnymi, gospodarczymi lub zdolnością finansowania zamówienia przez zamawiającego.”
W uzasadnieniu do projektu czytamy, iż "obecny sposób zredagowania normy ustanowionej w art. 32 ust. 2 ustawy, uwidacznia głównie pewien zakaz związany z dzieleniem zamówień. Nie sprzyja to takiej interpretacji prawa przez instytucje zamawiające, która dopuszczałaby dokonywanie podziału zamówień na części w przypadkach gdy taki podział nie prowadziłby do obejścia przepisów ustawy. Można więc stwierdzić, że chociaż prawo zapisane „w księgach” pozwala na dokonywanie podziału zamówień w sytuacji, gdy ów podział nie ma celu obejścia przepisów prawa, to jednak praktyka stosowania prawa pokazuje, iż instytucje zamawiające unikają dokonywania podziału zamówień także wtedy, gdy jest to dopuszczalne".
Swoje negatywne stanowisko względem projektu przekazał już rząd (czytamy w nim m.in. że wejście w życie przepisu art. 32 ust. 1a w brzmieniu proponowanymi w projekcie odniesie skutki odwrotne od podstawowego celu projektowanej ustawy).
Wyszukiwarka przetargów publicznych biznes-polska.pl
"Polski parlament pracuje nad kilkoma nowelizacjami Pzp jednocześnie". To jest przyczyna jakości prawa w Polsce.
OdpowiedzUsuńPrzed nami jeszcze wiele poprawek do poprawek :)Wg mnie brakuje nam zdolności przewidywania, która jest ściśle związana ze znajomością rzeczywistości nas otaczającej.
moim zdaniem dodanie powyższego zdania do przepisów nic nie zmieni, kto chce dzieli zamówienie na części, kto nie chce nie dzieli. po wprowadzeni powyższej zmiany, będzie natomiast problem, gdy ktoś będzie chciał podzielić zamówienie na części z innych powodów niż opisane w przepisie albo będzie musiał udowodnić kontroli, dlaczego tak a nie inaczej podzielił. Chodzi o to,żeby nie dzielić zamówień specjalnie na zamówienia o wartości poniżej 14 tys euro. Byłabym za tym, żeby ew. rozwinąć Art.6a - i każdą cześć szacować wg wartości, a nie tylko do 20% ogólnego zamówienia - i może wtedy powyższy zapis miałby jakieś praktyczne znaczenie.
OdpowiedzUsuń