Polacy mogą mieć dziwne wrażenie, iż wszędzie na świecie ludzie potrafią szybko i tanio budować autostrady, obwodnice i ogromne mosty a tylko w Polsce tego nie da się zrobić. Mało kto ma jeszczę siłę czytać kolejne doniesienia i informację o tym, który odcinek autostrady nie będzie oddany (bądź chociaż "przejezdny") na zbliżające się Mistrzostawa Europy w Piłce Nożnej "EURO 2012" i że będzie kosztował znacznie więcej niż pierwotnie zakładano.
Blog Prawa Zamówień Publicznych pragnie jednak poinformować, iż - przynajmniej w kwestii złego szacowania ceny inwestycji - na świecie nie jesteśmy z tym problemem osamotnieni. Takie konkluzje płyną z pracy "Underestimating Costs in Public Works Projects. Error or Lie?"*.
Tradycyjnie poniżej przedstawiamy najistotniejsze wnioski płynące z tej analizy:
Tradycyjnie poniżej przedstawiamy najistotniejsze wnioski płynące z tej analizy:
- niedoszacowanie kosztów inwestycji zaobserwowano w 20 badanych krajach na 5 kontynentach (jest to więc - jak piszą autorzy - globalny fenomen),
- problem niedoszacowania kosztów inwestycji istnieje od co najniej 70 lat i wcale nie maleje,
- w 9 na 10 projektach budowy infrastruktury transportowej koszty są niedoszacowane,
- w przypadku projektów kolejowych rzeczywiste koszty sa średnio o 45% wyższe od zakładanych,
- w pryrzypadku tunel i mostów rzeczywiste koszty są wyższe średnio o 34%,
- w przypadku inwestycji drogowych rzeczywiste koszty są wyższe średnio o 20%
Autorzy powyższej analizy podają wiele różnoronych i potencjalnych przyczyn wyjasnienia powyższego problemu, takich jak:
- pośredni wpływ wykonawców i inwestorów na proces szacowania kosztów;
- konieczność rywalizowania regionów o pieniądze z budżetu centralnego, co sprawia, iż urzędnicy starają się "podkręcać" projekty realizowane w ich regionach (np. zaniżając koszty ich wykonania);
- urzędnicy zaniżają koszty inwestycji w celu oszczędzenia pieniędzy publicznych (tzw. noble lie);
- politycy mają tendencję do budowania wielkich inwestycji, które zostaną zapamiętane przez wyborców (monument complex), co sprawia, iż przymykają oczy na wszelkie problemy, które stają im na drodze;
Konkludując, autorzy stwierdzają, iż "kłamanie opłaca się" (Lying pays off) wielu różnym podmiotom na etapie przygotowania projektu i m.in. z tego powodu tak trudno jest dobrze oszacować inwestycję.
*Autorzy przebadali 258 projektów infrastrukturalnych wartych łącznie 90 miliardów dolarów.
Autor: Witold Jarzyński
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszelkiego rodzaju inwestycje są bardzo ważne i moim zdaniem powinno być ich jak najwięcej. Nawet jak czytałem o ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych https://viennalife.pl/strefa-klienta/baza-wiedzy/ubezpieczeniowe-fundusze-kapitalowe to jestem zdania, że takie rzeczy są praktycznie dla każdego z nas.
OdpowiedzUsuń