piątek, 16 września 2011

Czy tylko u nas inwestycje infrastrukturalne są zawsze droższe niż zakładano?

Polacy mogą mieć dziwne wrażenie, iż wszędzie na świecie ludzie potrafią szybko i tanio budować autostrady, obwodnice i ogromne mosty a tylko w Polsce tego nie da się zrobić. Mało kto ma jeszczę siłę  czytać kolejne doniesienia i informację o tym, który odcinek autostrady nie będzie oddany (bądź chociaż "przejezdny") na zbliżające się Mistrzostawa Europy w Piłce Nożnej "EURO 2012" i że będzie kosztował znacznie więcej niż pierwotnie zakładano. 

Blog Prawa Zamówień Publicznych pragnie jednak poinformować, iż - przynajmniej w kwestii złego szacowania ceny inwestycji - na świecie nie jesteśmy z tym problemem osamotnieni. Takie konkluzje płyną z pracy "Underestimating Costs in Public Works Projects. Error or Lie?"*.

Tradycyjnie poniżej przedstawiamy najistotniejsze wnioski płynące z tej analizy:
  • niedoszacowanie kosztów inwestycji zaobserwowano w 20 badanych krajach na 5 kontynentach (jest to więc - jak piszą autorzy - globalny fenomen), 
  • problem niedoszacowania kosztów inwestycji istnieje od co najniej 70 lat i wcale nie maleje, 
  •  w 9 na 10 projektach budowy infrastruktury transportowej koszty są niedoszacowane,
  • w przypadku projektów kolejowych rzeczywiste koszty sa średnio o 45% wyższe od zakładanych,
  • w pryrzypadku tunel i mostów rzeczywiste koszty są wyższe średnio o 34%,
  • w przypadku inwestycji drogowych rzeczywiste koszty są wyższe średnio o 20%
Autorzy powyższej analizy podają wiele różnoronych i potencjalnych przyczyn wyjasnienia powyższego problemu, takich jak:
  • pośredni wpływ wykonawców i inwestorów na proces szacowania kosztów;
  • konieczność rywalizowania regionów o pieniądze z budżetu centralnego, co sprawia, iż urzędnicy starają się "podkręcać" projekty realizowane w ich regionach (np. zaniżając koszty ich wykonania);
  • urzędnicy zaniżają koszty inwestycji w celu oszczędzenia pieniędzy publicznych (tzw. noble lie);
  • politycy mają tendencję do budowania wielkich inwestycji, które zostaną zapamiętane przez wyborców (monument complex), co sprawia, iż przymykają oczy na wszelkie problemy, które stają im na drodze; 
Konkludując, autorzy stwierdzają, iż "kłamanie opłaca się" (Lying pays off) wielu różnym podmiotom na etapie przygotowania projektu i m.in. z tego powodu tak trudno jest dobrze oszacować inwestycję. 


*Autorzy przebadali 258 projektów infrastrukturalnych wartych łącznie 90 miliardów dolarów.

Autor: Witold Jarzyński

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszelkiego rodzaju inwestycje są bardzo ważne i moim zdaniem powinno być ich jak najwięcej. Nawet jak czytałem o ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych https://viennalife.pl/strefa-klienta/baza-wiedzy/ubezpieczeniowe-fundusze-kapitalowe to jestem zdania, że takie rzeczy są praktycznie dla każdego z nas.

    OdpowiedzUsuń