czwartek, 3 listopada 2011

Firmy z Rosji i Chin chętnie wręczają łapówki

Atmosfera wokół chińskich firm zagęszcza się. Po fiasku budowy autostrady A2 wykonywanej przez chińskie konsorcjum COVEC (GDDKiA będzie pozywać chińczyków o zapłatę kar umownych i odszkowania, odpowiednio 140 i 600 mln zł), a także zapowiedziach komisarza ds. handlu UE o konieczności podjęcia działań "legislacyjnych" w sprawie Chin, które blokuja swój rynek zamówień publicznych a także publikacji wielu książek (np. Chiny światowym hegemonem? Imperializm ekonomiczny Państwa Środka) i raportów (np. Wyścig po Europę) organizacja Transparency International opublikwała raport, z którego wynika, iż chińskie firmy - obok rosyjskich - najczęściej dają łapówki.

W raporcie (The 2011 bribe payers index) czytamy, iż niestety bardzo często dochodzi do tego w zamówieniach publicznych, w których wydawane są każdego roku ogromne środki publiczne. Branże najmniej podatne na proceder to rolnictwo, przemysł lekki, cywilny przemysł lotniczy i technologie informatyczne.

źródło: the Economist

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz