wtorek, 19 lutego 2013

W Filharmonii Sudeckiej nie wszystko grało jak powinno

Kontrowersje w postępowaniu na wykonanie strony internetowej. W dokumentacji przetargowej Zamawiający wykluczył składanie ofert z rozwiązaniami opartymi o darmowy system CMS.


Sprawa dotyczy przetargu, którego przedmiotem jest „Wykonanie strony internetowej wraz z pakietem e-usług dla Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu”. Postępowanie zostało ogłoszone w ramach Priorytetu 6 „Wykorzystanie i promocja potencjału turystycznego i kulturowego Dolnego Śląska (Turystyka i Kultura)”, Działanie 6.5 „Działania wspierające infrastrukturę turystyczną i kulturową”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013”. Ogłoszenie o przetargu ukazało się na stronie zamawiającego w dniu 1 lutego 2013 r. Z dokumentacją przetargową można zapoznać się tutaj.
 
Kontrowersyjnymi zapisami w dokumentacji postępowania zainteresował Fundację Wolnego i Otwartego Oprogramowania jeden z wykonawców. Wystosował on do Fundacji zapytanie czy zapis umieszczony przez zamawiającego w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia dotyczący wymagań serwisu internetowego o treści: „Aplikacja do zarządzania serwisem internetowym będzie autorskim oprogramowaniem dostosowanym do potrzeb Zamawiającego. Nie dopuszcza się zastosowania darmowych systemów zarządzania serwisem (CMS).” jest zgodny z przepisami Prawa Zamówień Publicznych. Po zapozniu się z dokumentacją przetargową należy przyznać, że twierdzenie o naruszeniu przepisów PZP jest słuszne. Umieszczony zapis faktycznie jest dyskryminujący dla niektórych dostępnych na rynku rozwiązań. Mimo, iż ich funkcjonalność w żadnym wypadku nie odbiega od wymagań oczekiwanych przez zamawiającego to ww. zapis wyklucza ich zaproponowanie, tylko dlatego, że zamawiający nie życzy sobie ofert zawierających darmowe systemy CMS. Co istotne – zamawiający w żadnym miejscu nie uzasadnia tego obostrzenia. Sami wykonawcy zauważają, że umieszczenie takiego wymogu jest nieroacjonalne i zdecydowanie droższe, o wiele prostszym i tańszym rozwiązaniem jest skorzystanie z już istniejących rozwiązań opartych na open source i dostosowanie ich do wymagań zamawiającego, szanując przy tym obostrzenia licencyjne. Jest to opcja zdecydowanie bardziej racjonalna. Warto zauważyć, że w ten sposób funkcjonuje wiele innych serwisów publicznych, i to zdecydowanie bardziej skompliwanych niż ten jakiego oczekuje Filharmonia Sudecka.
 
Zgodnie z poradą Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania wykonawca zadał zamawiającemu pytanie „Czy dopuszczają Państwo jako rozwiązanie równoważne darmowe systemy zarządzania treścią (CMS), które w dalszym ciągu będą spełniać wymagane przez Państwa wymagania techniczne oraz funkcjonalne ujęte w specyfikacji istotnych warunków zamówienia?” Co cieszy w odpowiedzi zmawiający udzielił informacji twierdzącej, precyzując, że najważniejszym kryterium jest dla niego funkcjonalność, i jeżeli zostanie ona spełniona, to dopuszcza zastosowanie rozwiązań opartych na darmowym systemie CMS. Szkoda jednak, że zamawiający nie uwzględnił takiego stanowiska w pierwotnej wersji dokumentacji przetargowej.

Jest to już kolejny przetarg, w którym naruszenie przepisów PZP następiło w postaci zawarcia w dokumentacji przetargowej zapisu wykluczającego zaproponowanie przez wykonawców rozwiązań opartych na wolnym i otwartym oprogramowaniu. W podobnej sytuacji Fundacja interweniowała przy przetargu ogłoszonym na „Dostawę wyposażenia Regionalnego Centrum Transferu Nowoczesnych Technologii Wytwarzania w Mielcu” rozpisanym przez tamtejsze Starostwo Powiatowe. W dokumentacji tegoż zamawiający zastrzegł, iż proponowane systemy operacyjne nie mogą być oparte o Open Source. Co cieszy również w tej sprawie Zamawiający wziął pod uwagę spostrzeżenia Fundacji i dostosował przetarg do obowiązujących przepisów PZP. Z tą sprawą można zapoznać się tutaj.
 
***
Autor: Ryszard Michalski, tekst pierwotnie opublikowany na www.pppit.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz