środa, 15 stycznia 2014

Autostrada A2 – Historia udzielenia zamówienia z „wolnej ręki" i jej finał w KE

Ze względu na kłopoty finansowe oraz niewywiązywanie się ze zobowiązań przez wykonawcę, realizacja inwestycji, polegającej na budowie autostrady A2 Stryków – Konotopa przebiegała z kłopotami. GDDKiA odstąpiła od umów na odcinkach A oraz C autostrady A2. Kolejni wykonawcy zostali wybrani w trybie art. 67 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp, tj. zamówienia z wolnej ręki. Na powyższe tryby została wniesiona „skarga” do Komisji Europejskiej. Po wyczerpującym przedstawieniu sprawy okazało się, że GDDKiA, jako zamawiający, działała zgodnie z prawem i nie stwierdzono naruszenia stosowania przepisów, a Komisja Europejska postępowanie wyjaśniające zamknęła.

W 2009  r.  GDDKiA  wszczęła pięć przetargów na zaprojektowanie i budowę autostrady A2 Stryków – Konotopa. Postępowania te prowadzone były w trybach konkurencyjnych (przetargi ograniczone), z zachowaniem fundamentalnych zasad udzielania zamówień publicznych, tj. zasady uczciwej konkurencji, równego traktowania wykonawców oraz przejrzystości i jawności. Efektem przeprowadzonych  postępowań  było  wyłonienie wykonawców, w tym na odcinku A i C, czyli konsorcjum w składzie: China Overseas Engineering Group Co., Ltd., Shanghai Construction (Group) General Co., China Railway Tunnel Group Co., Ltd., Decoma Sp. z o. o. (zwane dalej COVEC). Zamawiający w trakcie procedury przetargowej zbadał, czy wykonawca ten spełnia warunki udziału postawione w postępowaniu w zakresie jego wiedzy i doświadczenia, potencjału kadrowego, ekonomiczno-finansowego, co pozwalało przypuszczać, że wykonawca ten jest zdolny do wykonania zamówienia.

Cena zaproponowana przez konsorcjum COVEC

Procedura wyboru oferty złożonej przez konsorcjum COVEC, zarówno na odcinku A jak i C, poprzedzona była postępowaniem zmierzającym do wyjaśnienia elementów oferty, mających wpływ na wysokość zaoferowanej  ceny,  ponieważ  cena  oferty COVEC stanowiła na odcinku A: 42,2% wartości naszej wyceny, a na odcinku C: 45,7% kosztorysu GDDKiA. Zamawiający dokonał oceny wyjaśnień złożonych przez konsorcjum COVEC w oparciu o wytyczne określone w art. 90 ust. 2 i 3 ustawy Pzp, które stanowią implementację stosownych przepisów dyrektywy 2004/18/WE. Zdaniem GDDKiA, złożone przez wykonawcę wyjaśnienia zawierały wyczerpujące odniesienie do szeregu obiektywnych czynników, wpływających na cenę oferty i w efekcie dokonano wyboru oferty COVEC, jako najkorzystniejszej.

Wybór tej oferty był przedmiotem protestu, a następnie odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), złożonego przez innego wykonawcę (Konsorcjum z liderem Hermann Kirchner Polska Sp. z o.o.), a zatem prawidłowość  złożonej  oferty  poddana  została ocenie niezależnego organu, jakim jest KIO. 

Ofercie złożonej przez COVEC odwołujący zarzucał m.in.:
● niezgodność jej treści z treścią SIWZ,
● rażąco niską cenę.

Ponadto odwołujący wskazywał, że złożenie oferty stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, a zamawiającemu zarzucił m.in. brak dokonania oceny wyjaśnień COVEC (w zakresie rażąco niskiej ceny), w sytuacji, gdy zdaniem odwołującego, COVEC złożył wewnętrznie sprzeczne i ogólnikowe wyjaśnienia bez poparcia ich jakimikolwiek dowodami.

* * *
Fragment pochodzi z pisma "Zamawiający. Zamówienia Publiczne w Praktyce". Całość artykułu można przeczytać pod tym linkiem. 


Wyszukiwarka przetargów publicznych biznes-polska.pl

6 komentarzy:

  1. Czyli nie było sprawy :) Koniec końców wszystko zakończyło się szczęśliwie dla GDDKiA, rządu, covec-u. Tylko polskie firmy które wykonywały zamówienie zostały na lodzie, ludzie stracili pracę, a o kompromitacji Polski już nie wspomnę... Niemcy śmiali się z nas, że jesteśmy bogaci skoro tanio budujemy drogi. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i fajnie będę posługiwał sie kazusem A2 i uzasadnieniem GDDKiA dla wolnej ręki przy informacjach o udzieleniu zamówienia przesyłanych do UZP oraz przy różnego rodzaju kontrolach. Uzasadnienie dla wolnej reki na budowę stadionu we Wrocławiu też mam na wszelki wypadek. Jeżeli UZP uznało oba uzsadnienia za prawidłowe to chyba i w moich przypadkach też tak bedzie i nie ma się co bać :). Ciekawe tylko czy kontrolerzy bądą równie wyrozumieli co wobec GDDKiA, no bo chyba nie ma w naszym kraju równych i równiejszych zamawiających :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ma Pan uzasadnienie odnośnie stadionu to proszę się podzielić :)

      Usuń
    2. Postaram się wrzucić informację z kontroli doraźnej tego postępowania prowadzonej przez UZP. Tam jest wskazane uzasadnienie zamawiającego dla trybu.

      Usuń
    3. Czy udało się znaleźć informację o tej kontroli?

      Usuń
  3. Jak można pozwalać komuś realizować inwestycje za kwotę o ponad połowę niższą od kosztorysu i liczyć na to, że wszystko będzie zrealizowane zgodnie z projektem. Nie oszukujmy się, cudów nie ma (nie aż takich).

    OdpowiedzUsuń