Konfederacji Lewiatan zarzuca Poczcie Polskiej, że ta nie przestrzega
rządowych wytycznych o stosowaniu klauzul społecznych w postępowaniu
przetargowym na usługi czystości. Wniesiono odwołanie do Krajowej Izby
Odwoławczej.
Skarga do KIO złożona na przetargi Poczty Polskiej dotyczące
utrzymania czystości zostanie rozpatrzona już dzisiaj - 10 listopada.
Polska Izba Gospodarcza Czystości – członek Konfederacji Lewiatan –
zgłosiła szereg zastrzeżeń do zapisów SIWZ, jednak kluczowe dotyczą
braku wymogu zatrudniania na umowę o pracę oraz stosowania wyłącznie
kryterium najniższej ceny.
Umowa o pracę w przetargach publicznych
Jak zaznacza Konfederacja Lewiatan, Poczta Polska w odpowiedzi na
zarzuty zmieniła niektóre zapisy SIWZ, zamiast jednak uwzględnić
kryterium społeczne zatrudnienia na etacie, zmieniła opis sprzątaczki z
„pracownik” na „osoba”.
Warto podkreślić, że stosowanie kryterium zatrudnienia na umowę o
pracę w zamówieniach publicznych dopuszcza znowelizowana ustawa Prawo
zamówień publicznych – jest to także praktyka rekomendowana przez
związki zawodowe (OPZZ i NSZZ „Solidarność”), jak również przez
organizacje pracodawców. Apele o stosowanie klauzul społecznych do
spółek skarbu państwa i organów administracji wystosował zarówno
Minister Pracy i Polityki Społecznej, jak i Minister Skarbu.
- Zarówno ustawodawca, jak i uczestnicy rynku zamówień publicznych
oraz pracy od kilku lat intensywnie działają na rzecz uporządkowania
nieuczciwych praktyk wymuszania na wykonawcach kalkulacji znacznie
poniżej płacy minimalnej w wynagrodzeniach. W ramach współpracy pomiędzy
organizacjami pracodawców i związkami zawodowymi, przy znaczącym
poparciu Ministerstwa Pracy staramy się stać na straży, by eliminować
takie działania – komentuje Marek Kowalski, przewodniczący Rady Zamówień
Publicznych przy Konfederacji Lewiatan.
- Prawdą jest, że najbardziej w takich zamówieniach cierpią
pracownicy branż usługowych, takich właśnie jak sprzątanie. To
kuriozalne, by cena za godzinę pracy była zaniżana nawet do 5 zł brutto,
co dodatkowo promuje zatrudnianie na umowach śmieciowych. Będziemy
protestować przy każdym tego typu przetargu – osoby sprzątające
zasługują na godziwe zarobki i umowy o pracę. Nie wierzę, że urzędnicy
czy pracownicy Poczty Polskiej rozstrzygający takie przetargi nie widzą,
że wykorzystują w ten sposób ludzi, którzy wykonują u nich zamówione
usługi - dodaje Kowalski.
- Poprawa niektórych zapisów w SIWZ przez Pocztę Polską to krok w
dobrym kierunku, jednak zmiana nazewnictwa z „pracownik” na „osoba” to
działanie pozorne, mające na celu rezygnację z prawa do wymagania od
wykonawcy umowy o pracę w sytuacji kiedy charakter pracy tego wymaga. Z
opisu przedmiotu zamówienia jednoznacznie wynika, że Poczta Polska
oczekuje od wykonawcy zatrudnienia pracowników na umowę o pracę, a
rezygnacja z tego zapisu w SIWZ ma służyć oszczędności i uzyskania
dzięki temu niższej ceny – ocenia Marek Kowalski.
Lewiatan nie odpuszcza Poczcie Polskiej
Odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej obejmuje również inne –
niewłaściwe sformułowane – kwestie zawarte w SIWZ. Są to między innymi:
- Zamawiający opisuje przedmiot zamówienia w sposób niejednoznaczny i
niewyczerpujący – za pomocą niedostatecznie dokładnych i zrozumiałych
określeń, naruszając w ten sposób zasady równego traktowania i uczciwej
konkurencji.
- Spółka nie wskazuje wykonawcy wprost – w sposób niezgodny z
przepisami ustawy – żądania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę osób
realizujących zamówienie, mimo że zamawiający taki wymóg realnie stawia
– chcąc m.in. mieć dostęp do listy osób realizujących zamówienie. Taki
obowiązek musi spełniać wykonawca wyłącznie w przypadku, gdy zamawiający
stosuje klauzule społeczne w postaci zatrudnienia osób – do realizacji
zamówienia – na umowę o pracę. W zamówieniu natomiast aż 100 proc. wagi
posiada kryterium najniższej ceny.
Odpowiedź Poczty Polskiej
Polska Poczta odnosząc się do zarzutów Konfederacji Lewiatan po raz
kolejny podkreśla, że "troska Lewiatana o rynek pracy w pierwszej
kolejności powinna być skierowana na organizacje wchodzące w skład
Konfederacji".
- Chciałbym podkreślić, że odkąd weszły w życie nowe przepisy prawa
zamówień publicznych, Poczta Polska stosuje także inne kryteria (poza
ceną) np. termin płatności, długość okresu gwarancji, termin dostawy,
doświadczenie wykonawców, funkcjonalność urządzeń. Pracujemy też nad
kodeksem dobrych praktyk kupieckich w zakresie klauzul społecznych -
mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej.
Poczta Polska nie ma sobie nic do zarzucenia, albowiem - jak zaznacza w oświadczeniu - w pełni przestrzega obowiązującego prawa.
- Zbieżne z tym podejściem jest opinia prezesa Urzędu Zamówień
Publicznych, który jako przykład usług powszechnie dostępnych o
ustalonych standardach jakościowych wskazuje „usługi utrzymania
czystości” oraz orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej (KIO 2395/14 z
28.11.2914 r.), które dopuszcza stosowanie ceny jako jedynego kryterium w
przetargach na usługi sprzątania - komentuje Baranowski.
Czytaj więcej: http://www.pulshr.pl/prawo-pracy/
I bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie takimi rzeczami ja się nigdy nie interesowałem i jeśli chcę wysłać jakąś paczkę to korzystam przede wszystkim z firm kurierskich. Właśnie dlatego po zapoznaniu się z treścią https://www.sendit.pl/blog/czy-korporacja-kurierska-jest-gwarancja-jakosci-wyjasniamy wiem dokładnie czy firmy kurierskie są gwarantem jakości.
OdpowiedzUsuń