Zamawiający, choć mogą, rzadko starają się o zgodę na zawarcie umowy po zakwestionowaniu postępowania przetargowego.
Nawet jeśli niezadowolona z przetargu firma
złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, organizator ma możliwość
podpisania umowy ze zwycięzcą. Powinien złożyć wniosek do KIO o
wyrażenie takiej zgody.
Okazuje się jednak, że takie wnioski to
rzadkość. W 2014 r. było ich 54. Tylko w 13 przypadkach Izba wyraziła
zgodę. W części rozpatrywanie wniosku umorzono – w związku z wydaniem
ostatecznego rozstrzygnięcia przez Izbę. Aż 30 razy Izba zgody odmówiła.
– Wniosków jest mało, gdyż zamawiający chyba
nie do końca rozumieją, na czym polega ta instytucja – mówi Justyna
Tomkowska, rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej. – O tym braku
zrozumienia świadczy także fakt, że KIO rzadko je uwzględnia, ponieważ
zamawiający w uzasadnieniu wniosku nie odnoszą się do kwestii związanych
z koniecznością wcześniejszego zawarcia umowy – mówi Tomkowska.
Zgodnie z prawem zamówień publicznych
wniesienie odwołania do KIO blokuje możliwość zawarcia umowy. Jednak
art. 183 ust. 2 wskazuje, że zamawiający może złożyć do Izby wniosek o
uchylenie tego zakazu. Izba może to zrobić, jeżeli niezawarcie umowy
mogłoby spowodować negatywne skutki dla interesu publicznego, w
szczególności w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa.
Te negatywne skutki muszą „przewyższać
korzyści związane z koniecznością ochrony wszystkich interesów, w
odniesieniu do których zachodzi prawdopodobieństwo doznania uszczerbku w
wyniku czynności podjętych przez zamawiającego w postępowaniu o
udzielenie zamówienia". Muszą być więc ważniejsze od interesu wykonawcy,
który kwestionuje decyzję zamawiającego przed KIO.
– Takie wartości to np. zagrożenie życia i
zdrowia pacjentów – w przypadku postępowania dotyczącego diagnostyki
nowotworowej. Zgoda była także wyrażana, gdy konieczne było
przeprowadzenie szkolenia dla nauczycieli przed egzaminem maturalnym.
Odłożenie szkolenia w czasie nie wchodziło tu w grę – mówi Tomkowska.
Czytaj więcej: http://www4.rp.pl/
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń