Wobec rozbieżnych stanowisk
dotyczących zamówień in - house (zespoły Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu poparły
wprowadzenie wyłączenia zamówień in- house), projekt zawiera propozycję, aby tzw.
zamówienia in-house były udzielane w trybie zamówienia z wolnej ręki, a same
przesłanki zostały zmodyfikowane - w stosunku do dyrektywy - w taki sposób, aby
podmioty, które otrzymują zlecania bez przetargu w zasadzie nie uczestniczyły w
konkurencji na otwartym rynku.
Najważniejsze argumenty przeciwko wprowadzeniu zamówień in-house:
• przepisy dot. zamówień in-house
mają charakter fakultatywny i nie muszą być wdrażane do prawa krajowego
• zamówienie in-house narusza zasady konkurencji
• zamówienia in-house w praktyce może doprowadzić do likwidacji prywatnego rynku usług użyteczności publicznej i w usług informatycznych dla sektora informatycznego
• zamówienia in-house zablokują rozwój polskich firm i zwolnienia pracowników
• realizacja usług na rynku konkurencyjnym jest tańsza, nie ma dotacji itp.
• zamówienie in-house narusza zasady konkurencji
• zamówienia in-house w praktyce może doprowadzić do likwidacji prywatnego rynku usług użyteczności publicznej i w usług informatycznych dla sektora informatycznego
• zamówienia in-house zablokują rozwój polskich firm i zwolnienia pracowników
• realizacja usług na rynku konkurencyjnym jest tańsza, nie ma dotacji itp.
Najważniejsze argumenty za
wprowadzeniem zamówień in-house:
• zamówienie in-house jest
przewidziane w dyrektywach
• uniknięcie procedur przetargowych
pozwala na racjonalne gospodarowanie mieniem komunalnym
• samorządy nie dysponują
odpowiednim instrumentarium nadzoru i regulowania niektórych usług, efektywniej jest
zatem powierzyć ich wykonywanie podmiotom należącym do samorządu (np. w
odpadach)
• realizacja usług w ramach in-house
jest tańsza
W związku z licznymi uwagami
dotyczącymi tej kwestii, zaproponowano nowe rozwiązanie dotyczące tzw. zamówień in-house-
wprowadzenie wyłączenia in house jako przesłanki udzielenia zamówienia z wolnej ręki.
Z jednej strony zapewniłoby to możliwość bezprzetargowego zlecania zadań, a z
drugiej strony pozwoliłoby na szerszą kontrolę prawidłowości udzielania tych
zamówień (ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy z wolnej ręki, możliwość ewentualnego
odwołania od decyzji o skorzystania z trybu z wolnej ręki w trybie odwoławczym przez innych
uczestników rynku, jawność umowy i warunków wykonania zamówienia).
Izabela Domitrz Grupa Biznes Polska
Źródło: Ministerstwo Rozwoju
co z JEDZ - em w postępowaniach już wszczętych z terminem składania ofert po 18 kwietnia 16r. - czy należy wymagać złożenia?
OdpowiedzUsuńdyrektywy zezwalają
Usuńpaństwom członkowskim na odroczenie terminu wdrożenia przepisów dotyczących sposobu sporządzania jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia - do dnia 18 kwietnia 2018 r. I tak jest w naszym kraju- nie zostało to jeszcze wdrożone