Jak ocenia minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, bez upowszechnienia projektów opartych na mechanizmach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) Polska może nie skonsumować w pełni środków z przyszłego unijnego budżetu.
Minister poinformowała, że w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego powołano tzw. centrum kompetencji, które ma wspierać zainteresowane podmioty w przygotowaniu projektów realizowanych w formie PPP.
"To centrum ma już przygotowane kompletne dokumenty w kilku sektorach, które mogą podlegać tego typu finansowaniu. To swoiste "gotowce" dotyczące umów między partnerami w projektach określanych jako hybrydowe, czyli łączące środki unijne, prywatne i publiczne" - wyjaśniła Bieńkowska.
Dotychczas projekty PPP są w Polsce mało rozpowszechnione. Według minister, pierwsza - jak mówiła - "prawdziwa umowa" oparta na tym mechanizmie została zawarta dwa tygodnie temu w Żywcu, gdzie prywatna firma, we współpracy z samorządem, wybuduje i będzie prowadzić nowy szpital. Wkrótce podpisana będzie umowa dotycząca budowy - w systemie PPP - spalarni odpadów w Poznaniu, przygotowywany jest też projekt w dziedzinie turystyki.
Więcej: Forsal.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz