niedziela, 18 września 2011

Blog PZP zażądał opini dot. nowelizacji u.p.z.p.

Już po I czytaniu jest komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych (druk 4451), który na celu ma zmianę praktyki stosowania przez zamawiających kryterium najniższej ceny w przetargach publicznych. Przypomnijmy, że obecnie ponad 90% przetargów zawiera tylko to kryterium wyboru wykonawcy. 

W związku z faktem, iż na stronach sejmu zamieszczono jedynie 3 opinie do projektu - a z jego uzasadnienia wiemy, iż brakuje jeszcze co najmniej kilkunastu opinii - Blog Prawa Zamówień Publicznych w dniu 16 września 2011 r. złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej w tym zakresie. 

Żądane przez nas opinie zostały przygotowane przez:
- Business Centre Club,

- Krajowa Izbie Gospodarcza,

- Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług,

- Polski Klub Biznesu,

- Polska Konfederacji Pracodawców Prywatnych LEWIATAN,

- Polska Rada Biznesu,

- Pracodawcy RP,

- Związek Rzemiosła Polskiego,

- Naczelna Rada Adwokacka,

- Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych – NOT,

- Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa,

- Fundacja Centrum PPP,

- Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektronicznego Branży RTV i TV,

- Francuska Izba Przemysłowo – Handlowa w Polsce,

- Polsko-Niemieckiej Izbie Przemysłowo – Handlowa,

- Włosko-Polskiej Izbie Handlowo-Przemysłowa,

- Brytyjsko-Polskiej Izbie Handlowa,

- Amerykańska Izbie Handlowa,

- Izba Przemysłowo – Handlowej Inwestorów Zagranicznych w Polsce.

Blog PZP żąda również stanowiska rządu do druku nr 4451, które chociaż powinno, nie jest opublikowane na stronach Sejmu. 

Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej urzędnicy muszą nam przesłać żądane informacje bez zbędnej zwłoki. W praktyce oznacza to, że będzie trzeba czekać ok. 2 tyg. Jeżeli nie otrzymamy żądanych informacji w tym terminie, wystosujemy skargę na bezczynność organu w trybie k.p.a.  

Autor: Witold Jarzyński 

2 komentarze:

  1. Gratuluję inicjatywy :) Kontrolowanie a zwłaszcza próby wpływania na proces legislacyjny w tym kraju to jednak dość niewdzięczna praca. Często można odnieść wrażenie, że posłowie i tak zagłosuje, jak im polecą bez wdawania się w dywagacje o słuszności tego czy innego zapisu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kropla drąży skałę. Informacja publiczna to nasza własnośc, bo my za to płacimy w naszych podatkach. Mamy chęci i będziemy to robić.

    pozdrawiam
    Witold Jarzyński

    OdpowiedzUsuń