"Pierwszy raz w historii publiczna placówka, która - zgodnie z przepisami - musi wyłonić firmę obsługującą zakup biletów lotniczych, odrzuciła rażąco niskie oferty. Politecnika Lubelska w kwietniu tego roku zrezygnowała z usług kilku firm, chociaż proponowały one 1 gr za wystawienie biletu lotniczego. Wygrało biuro, które liczy za to 24 zł." - czytamy na portalu wyborcza.biz.
Niby wszystko jak należy, ale wydaje się, iż sprawa może wyglądać nieco inaczej i najprawdopodobniej skończy się przed KIO. Z samego artykułu wynika, że wykonawca, który proponował 1 gr za wystawienie biletu tłumaczył swoją cenę tym, że korzysta "z dodatkowych wynagrodzeń w postaci prowizji na podstawie umów podpisanych z przewoźnikami". Politechnika uznała, że takie postępowanie narusza zasadę równego traktowania wykonawcy, bo nie każdy może korzystać z takich prowizji.
I tu jest pies pogrzebany. Nieznając sprawy, wydaj się jednak, że Politechnika nie ma racji. Fakt dysponowania dobrze zorganizowaną siecią współpracujących firm nie może być przecież uznany za dyskryminację! To po prostu wolny rynek, na którym utrzymują się najlepiej dostosowani i najlepiej świadczący usługi na rzecz klietntów.
Abstrahując od twierdzenia, że rabaty naruszają art. 7 ust. 1 PZP, czyli zasadę równej konkurencji, dobrawdy niczego na temat kwestii rażąco niskiej ceny nie mówi nam cena 1 gr za wystawienie biletu. To zależy od specyfiki danej działalności. Przypomnieć mogę tylko sprawę, o której pisaliśmy na blogu, gdzie przed KIO wygrał wykonawca, który zaproponował 0 zł za przelew (argumentując, że zarabia na tym, że pieniądze znajdują się na jego koncie). Z drugiej strony w innej sprawie nie obronił się serwis samochodowy za 1 gr., który KIO uznała za czyn nieuczciwej konkurencji.
* * *
Autor: Witold Jarzyński
Foto: Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
hmm, nie będąc specjalistą prawa zamówień publicznych, wydaje mi się że Politechnika popełniła błąd.
OdpowiedzUsuńCzęsto szukam na stronach pośredników biletów lotniczych i często na ich stronach te bilety są w tej samej, bądź niższej cenie niż na stronach towarzystw lotniczych. Właśnie dlatego, że towarzystwa płacą im mniejszą prowizję niż naliczają sobie za wystawienie biletów. A zatem ciekawi mnie wyrok KIO
Żeby to jednoznacznie stwierdzić trzeba by poznać specyfikę branży. W mojej opinii odwołanie do KIO jest przesądzone, ale zobaczymy.
OdpowiedzUsuń