Jakiś czas temu pisaliśmy, że sejmowa komisja infrastruktury przyjęła projekt rezolucji wzywającej rząd do podjęcia działań, które doprowadzą do wypłaty zaległych pieniędzy firmom realizującym zamówienia publiczne oraz, że rząd pracuje nad projektem ustawy regulującej tą kwestię. Niedawno pojawił się nawet pierwszy projekt ustawy o ochronie praw przedsiębiorców wykonujących prace wykonawcze związane z realizacją zamówienia publicznego na roboty budowlane.
Autor: Witold Jarzyński
Czy coś mnie ominęło, czy jednak nikt nie wykreślił art. 641(1) z kodeksu cywilnego? Czemu mają służyć te pomysły, jeśli podwykonawcy mogą swobodnie kierować roszczenia wobec inwestora? A to inwestor powinien zadbać, żeby nie wypłacać generalnemu wykonawcy środków, jeśli ma nieuregulowane roszczenia podwykonawców.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to trudno mi się połapać, czy Rząd nadal pracuje nad tym projektem. W nowym projekcie (autorstwa UZP) chodzi o rozszrzenie ochrony na nie tylko podwykonawców, ale i np. dostawców.
Usuń