Przetargi na obsługę prawną administracji publicznej wygrywają często kancelarie, które nie są do tego przygotowane, lecz oferują dużo niższe od rynkowych stawki.
Jeszcze przed czterema laty przepisy pozwalały udzielać zamówień na obsługę prawną z wolnej ręki. W praktyce oznaczało to najczęściej, że urzędy czy instytucje przez całe lata korzystały z tych samych, sprawdzonych kancelarii. Sytuacja zmieniła się na początku 2010 r., kiedy weszła w życie nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych zaostrzająca regulacje dotyczące usług niepriorytetowych, w tym prawniczych. Poza wyjątkowymi sytuacjami trzeba je kupować w przetargach.
Jaki z tego wniosek? Kryterium -cena nie jest winne jakości świadczonych usług. Winny jest zamawiający który robi słaby OPZ i stawia nisko poprzeczkę w warunkach udziału w postępowaniu. A dlaczego stawia nisko poprzeczkę? Bo przecież jak wyśrubuje warunki to KIO albo Prezes na kontroli zarzuci zamawiającemu naruszenie art. 29 i/lub 91. Koniec końców prawnik jest prawnikiem, tak samo jak lekarz jest lekarzem itp. W ten sposób koło się zamyka, a problem pozostaje nadal :)
OdpowiedzUsuńi nic nie wskazuje na to, że się coś zmieni ;)
OdpowiedzUsuń