wtorek, 19 maja 2015

MON. Niebawem przetarg na samoloty dla VIP-ów


Już niedługo powinien ruszyć przetarg na małe samoloty do przewozu osób na najważniejszych stanowiskach w państwie. Jak poinformował PAP wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak, w tym tygodniu rząd przyjął informację MON ws. pozyskania i eksploatacji tych maszyn.
 
Dokument jest opatrzony klauzulą „zastrzeżone” i został formalnie przyjęty w środę w tzw. trybie obiegowym, czyli w drodze korespondencyjnego uzgodnienia stanowisk między ministrami. „Na jednym z najbliższych posiedzeń Rady Ministrów będzie przyjęty zapis do protokołu, który dopiero umożliwi rozpoczęcie procedury przetargowej” – poinformował wicepremier. 
Zamiar zakupu małych samolotów wicepremier Siemoniak zapowiedział w grudniu 2014 r. To jeden z elementów przyjętego przez rząd planu wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Mają to być dwie małe maszyny na 12-14 miejsc, które - po ograniczeniu liczby pasażerów do ośmiu - byłyby w stanie wykonać lot przez Atlantyk. Samoloty mają należeć do 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie i być pilotowane przez wojskowe załogi. 
Siemoniak zapowiadał, że maszyny zostaną kupione jeszcze w tym roku. Według planów MON mają to być samoloty używane. 
Jak mówił w lutym odpowiedzialny za zakupy sprzętu i uzbrojenia wiceminister Czesław Mroczek, MON dostrzega potrzebę zakupu także większych samolotów. Resort przewiduje, że po wygaśnięciu w 2017 r. obecnej umowy na czarter maszyn od PLL LOT wojsko będzie obsługiwać przewóz VIP-ów także większymi, zakupionymi w tym celu maszynami. 
W 2013 i 2014 r. MON próbowało już wyczarterować dwa małe samoloty do przewozu najważniejszych osób w państwie. Pierwszy przetarg został unieważniony, bo uznano, że jedyna oferta jest za droga. Drugi nie wyłonił zwycięzcy, bo do konkursu stanęły dwie firmy, a w postępowaniu wymagano udziału co najmniej trzech.
Czytaj więcej: http://wpolityce.pl/

1 komentarz:

  1. Jeszcze w kwietniu 2010 roku wszyscy polecieli razem....i zginęli razem.
    Teraz w ramach taniego Państwa będziemy mieli dwa małe samoloty obsługiwane przez wojsko. Do USA, a po co?. Tych państwa wpuszczą bez wiz, za zasługi dla USA.
    Wałęsa tyle zasług nie miał :)

    OdpowiedzUsuń