środa, 17 czerwca 2015

Przetarg na dostarczanie przesyłek sądowych: Poczta Polska premiowana za listonoszy na etatach

W przetargu na dostarczanie przesyłek sądowych kryterium społeczne nie tylko jest dopuszczalne, lecz także uzasadnione. Tak uznała w wyroku Krajowa Izba Odwoławcza.


Od nowego roku zacznie obowiązywać nowy kontrakt na dostarczanie przesyłek sądowych. Tym razem ma być zawarty na trzy lata. Realizująca go od prawie półtora roku spółka PGP zamierza znów rywalizować z Pocztą Polską o to zlecenie. Uważa jednak, że ustalone przez Centrum Zakupów dla Sądownictwa warunki uprzywilejowują publicznego operatora.
Chodzi o kryterium społeczne, drugie najważniejsze po cenie. Za zatrudnianie na etat doręczycieli i osób wydających przesyłki w placówkach można dostać 15 proc. wszystkich punktów. Nie jest tajemnicą, że w przypadku Poczty Polskiej regułą są umowy o pracę a w PGP – zlecenia. Przedstawiciele prywatnego operatora twierdzą, że o ile w innych przetargach takie kryterium nie uniemożliwia konkurencji, to w tym – ze względu na jego skalę – już tak.
– Różnice w cenach proponowanych przez Pocztę Polską i alternatywnych operatorów w ostatnich przetargach są zaledwie kilkuprocentowe. Utrzymanie kryterium społecznego na poziomie 15 proc. oznacza, że przetarg może wygrać jedynie Poczta Polska – przekonywał na rozprawie radca prawny i jednocześnie członek zarządu InPostu Krystian Szostak.
Jednak Krajowa Izba Odwoławcza nie zgodziła się z tym zarzutem. – Zamawiający nie dopuścił się żadnych nadużyć. Kryterium społeczne w pełni koresponduje z założeniami niedawnej nowelizacji przepisów, w której ustawodawca położył nacisk na cele społeczne. Zamówienia publiczne muszą być postrzegane jako instrument wsparcia rynku pracy – uzasadnił wczorajszy wyrok przewodniczący składu orzekającego Grzegorz Matejczuk.
Więcej w artykule: http://prawo.gazetaprawna.pl/

1 komentarz:

  1. Zasady państwa poniekąd socjalnego funkcjonującego na wolnym rynku. Z jednej strony jest to lepsze rozwiązanie niż wypłacanie zasiłków bezrobotnym, z drugiej zaś jednak ograniczanie konkurencji i wolnego rynku. Chwali się promowanie zatrudniania pracowników na normalne umowy.

    OdpowiedzUsuń