Komisja Europejska przyjęła we wtorek jednolity dokument w sprawie
zamówień publicznych, który ogranicza obciążenia administracyjne,
zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw starających się o
kontrakty publiczne.
"Zamówienia publiczne zapewniają, że każda firma ma uczciwą szansę na
zdobycie kontraktu, pomagają też w skuteczniejszym wydawaniu środków
publicznych. Dzięki nowemu, standardowemu, europejskiemu
dokumentowi proces ten stanie się łatwiejszy, szybszy i bardziej
przyjazny dla środowiska naturalnego" - powiedział na wtorkowej
konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Margaritas Schinas.
Za przygotowanie Jednolitego Europejskiego Dokumentu Zamówienia (ESPD -
European Single Procurement Document) odpowiadała unijna komisarz ds.
rynku wewnętrznego, przedsiębiorczości oraz małych i
średnich przedsiębiorstw Elżbieta Bieńkowska.
Nowy system zastąpi obecne rozwiązania, które mogą się znacznie różnić w zależności od kraju członkowskiego. Niektóre państwa unijne już teraz umożliwiają firmom biorącym udział w przetargach składanie pewnego rodzaju autodeklaracji, która mówi o tym, czy mogą realizować dane zamówienie. Inne kraje wymagają, by wszystkie zainteresowane strony uczestniczące w przetargach składały pełną dokumentację potwierdzającą ich status, zdolność realizacji zamówienia, a także możliwości finansowe.
"Jednolity Europejski Dokument Zamówienia pozwoli przedstawić wszystkim firmom elektroniczną autodeklarację, że spełniają niezbędne kryteria prawne lub wymagania handlowe (dotyczące danego przetargu - PAP)" - podkreślono w komunikacie KE. Dopiero firma, która wygra przetarg, będzie musiała złożyć całą dokumentację, udowadniając tym samym, że kwalifikuje się do wykonania umowy.
Docelowo dokument będzie wypełniany tylko w formie elektronicznej. Jednak dopóki nie powstaną odpowiednie systemy online, do jesieni 2018 r. ESDP będzie można wydrukować, wypełnić ręcznie i przesłać jako skan.
"Przez zmniejszenie objętości wymaganych dokumentów ESPD ułatwi firmom uczestniczenie w procedurach zamówień publicznych. Organy administracji publicznej będą korzystać z szerszego zakresu ofert, dzięki czemu ich jakość będzie lepsza" - podkreśliła cytowana w komunikacie KE Bieńkowska.
Uproszczenie procedury przetargowej jest jednym z głównych elementów reformy zamówień publicznych, która wchodzi w życie w kwietniu. Dzięki niej pod uwagę w rozstrzyganiu przetargów mają być brane również czynniki społeczne, środowiskowe oraz związane z innowacyjnością.
Nowy system zastąpi obecne rozwiązania, które mogą się znacznie różnić w zależności od kraju członkowskiego. Niektóre państwa unijne już teraz umożliwiają firmom biorącym udział w przetargach składanie pewnego rodzaju autodeklaracji, która mówi o tym, czy mogą realizować dane zamówienie. Inne kraje wymagają, by wszystkie zainteresowane strony uczestniczące w przetargach składały pełną dokumentację potwierdzającą ich status, zdolność realizacji zamówienia, a także możliwości finansowe.
"Jednolity Europejski Dokument Zamówienia pozwoli przedstawić wszystkim firmom elektroniczną autodeklarację, że spełniają niezbędne kryteria prawne lub wymagania handlowe (dotyczące danego przetargu - PAP)" - podkreślono w komunikacie KE. Dopiero firma, która wygra przetarg, będzie musiała złożyć całą dokumentację, udowadniając tym samym, że kwalifikuje się do wykonania umowy.
Docelowo dokument będzie wypełniany tylko w formie elektronicznej. Jednak dopóki nie powstaną odpowiednie systemy online, do jesieni 2018 r. ESDP będzie można wydrukować, wypełnić ręcznie i przesłać jako skan.
"Przez zmniejszenie objętości wymaganych dokumentów ESPD ułatwi firmom uczestniczenie w procedurach zamówień publicznych. Organy administracji publicznej będą korzystać z szerszego zakresu ofert, dzięki czemu ich jakość będzie lepsza" - podkreśliła cytowana w komunikacie KE Bieńkowska.
Uproszczenie procedury przetargowej jest jednym z głównych elementów reformy zamówień publicznych, która wchodzi w życie w kwietniu. Dzięki niej pod uwagę w rozstrzyganiu przetargów mają być brane również czynniki społeczne, środowiskowe oraz związane z innowacyjnością.
źródło: PAP
Wszelkie uproszczenia są jak najbardziej wskazane.
OdpowiedzUsuńRównież potwierdzam.
OdpowiedzUsuńMy również potwierdzamy i dołączamy się do zdania poprzedników.
OdpowiedzUsuń