piątek, 11 września 2015

Jak sądy respektują zapisy o wynagrodzeniu minimalnym w zamówieniach na usługi?



Sąd Rejonowy w Legnicy płaci za jedną roboczogodzinę pracownika ochrony tylko 5,79 zł bez VAT, czyli ponad połowę mniej niż ustawowe wynagrodzenie minimalne. 


Jego wysokość wynosi obecnie 13 zł bez VAT. Na niewiele więcej pracowników ochrony wycenił Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim –  tylko na 7,71 zł bez VAT oraz Sąd Rejonowy w Nysie, który godzinę pracy ochroniarza skalkulował na 8,54 zł bez VAT. Co więcej, tylko w jednym przypadku – sądu w Legnicy – zamawiający w specyfikacji zamówienia zawarł wymóg zatrudnienia na umowę o pracę. Cóż z tego, skoro zrobił to bez podania wymiaru etatu, a przy tak rażąco nisko skalkulowanym budżecie wykonawca nie ma możliwości zapewnienia zarówno wysokiej jakości usługi, jak i bezpieczeństwa zatrudnionym pracownikom.
W wyżej wskazanych przypadkach cena stanowiła aż 90% wagi przy wyborze oferty – to absolutnie niedopuszczalne, by sądy nie stosowały się do ustawowych wymogów w zakresie wynagrodzenia. Niskie stawki niechybnie mogą przełożyć się na jakość świadczonych usług ochrony, a w instytucjach o takiej powadze jak sądy, zdecydowanie nie powinno to mieć miejsca.
Tego typu praktyki można uznać za przykłady nieodpowiedzialności ze strony sądów, które rozstrzygają przetargi w oparciu o rażąco niskie stawki. Warto zwrócić uwagę, że nawet jeśli wykonawcy zdecydują się zatrudnić pracowników na umowy zlecenia, mieszcząc się w ten sposób w budżecie przewidzianym na usługę, to od 1 stycznia na wszystkie umowy zlecenia naniesiony zostanie obowiązek odprowadzania składek do ZUS do wysokości minimalnego wynagrodzenia.
 Oznacza to, że zamawiający będą i tak musieli renegocjować obecnie trwające kontrakty. Z uwagi na to przedstawiciele instytucji wymiaru sprawiedliwości powinni usiąść do rozmów jak najszybciej, ponieważ nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, która weszła w życie 28 sierpnia 2015 roku, nakłada na nich obowiązek waloryzacji umów w momencie ogłoszenia przepisów zmieniających koszty wykonywania zamówienia.

Czytaj więcej: http://inwestycje.pl

2 komentarze:

  1. W Sądach już od jakiegoś czasu firmy zewnętrzne (dotychczasowi pracownicy na własnej działalności) obsługują prace administracyjne. Archiwizowanie dokumentacji zleca się również jako jednorazową acz systematyczną usługę. Asystenci pracują w ramach konkursów z gratów. Sądy przestają być już pracodawcą, a stają się zleceniodawcą więc nie w ich gestii jest ustalanie stawek wynagrodzenia. Pracownicy ochrony zapewne pracują dla jakiejś agencji HR.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dotyczy to również usług budowlanych?

    OdpowiedzUsuń